Witam. Nie było mnie dokładnie rok, przepraszam za zaniedbanie, ale od sierpnia tamtego roku moje życie stanęło do góry nogami. Było raz lepiej, raz gorzej, ale ważne, że już jest fantastycznie, a ja spełniłam jedno ze swoich marzeń i oficjalnie jestem po rocznej szkole wizażu i charakteryzacji, w zeszłą niedzielę miałam obronę, na której miałam wykreować modelkę od stóp do głów (włosy, makijaz, bodypainting i strój) z materiałów niekonwencjonalnych ;) Powolutku będę dodawać zdjęcia z całego roku pracy + pokazywać mój rozwój :)
Na dole jedno ze zdjęć z pokazu:
Na dole jedno ze zdjęć z pokazu: